Sekretem kopytek są odpowiednie ziemniaki. Nie powinny być ani wodniste, a tym bardziej kleiste, ponieważ wtedy ratujemy je mąką i wychodzą twarde kluski.
Ważne aby używać ziemniaków letnich ponieważ jeszcze ciepłe możemy rozdrobnić tłuczkiem na puszystą masę bez grudek (ale możesz również użyć ziemniaków ugotowanych dzień wcześniej). Następna podpowiedź: im krócej wyrabiamy kopytka tym lepiej- bo wyjdą miękkie.
Składniki:
1 kg ugotowanych już ziemniaków (czyli tak 1,20 kg surowych),
150-250 g mąki pszennej,
2 łyżki mąki ziemniaczanej,
1 jajko,
sól,
Ziemniaki obierz i ugotuj w osolonej wodzie.Następnie ziemniaki odcedź i jeszcze ciepłe przeciśnij przez praskę lub utłucz na puszystą masę tłuczkiem do ziemniaków.Odstaw aby przestygły.
Dodaj do ziemniaków jajko, mąkę ziemniaczaną, szczyptę soli i połowę mąki pszennej (dodajemy jej tyle ile zabiorą ziemniaki).
Ciasto powinno odchodzić delikatnie od ręki- jeżeli dodasz za dużo mąki kopytka wyjdą twarde.
Następnie dzielimy kulkę wyrobionego ciasta na 6 części. Z jednej rolujemy wałek grubości palca wskazującego-lub grubszy.
Następnie kroimy kopytka długości 2-3 cm pod kątem.
Gotowe kopytka odstawiamy na wolny kawałek stolnicy wysypany mąką. Pokrojone kopytka gotujemy w osolonej wodzie ok. 3-4 minuty od momentu wypłynięcia, bez pokrywki.
Kluski polewamy sosem lub usmażoną na maśle cebulką.
Ja podałam z gulaszem z wołowiny, który pozostał mi z poprzedniego obiadu.
Smacznego :)
rewelacja:D bardzo lubię kopytka i leniwe też:D:D
OdpowiedzUsuńMniam kopytka z sosikiem pycha. Uwielbiam takie jedzonko. U ciebie wygląda to smakowicie :)
OdpowiedzUsuńByły pyszne, nawet zostały mi na drugi dzień, i zjedliśmy ze smakiem, pycha:)
OdpowiedzUsuń