Domowa przyprawa do piernika.

W zeszłym roku o tej porze robiłam po raz pierwszy swoją przyprawę do piernika. To dzięki przyprawie skomponowanej przez Dorotę z Moich Wypieków moje pierniki były bardzo aromatyczne. Zrobiłam wtedy wg przepisu,wyszło jej dużo, więc przyprawą obdarowałam mamę i siostrę.

W tym roku zrobiłam mniejszą porcję, tyle mi w zupełności wystarczy...aromat rozchodził się po całym mieszkaniu.Spróbujcie a nie pożałujecie :)

Składniki podaję za Dorotą: 

50 g kory cynamonu,

20 g suszonego imbiru,

15 g goździków, całych,

15 g wyłuskanych ziaren kardamonu,

10 g gałki muszkatołowej,

10 g ziela angielskiego,

10 g czarnego pieprzu*,

5 g ziarenek anyżu wyłuskanych z gwiazdek (niekoniecznie, nie wszystkim smakuje),

Ja użyłam gotowych zmielonych przypraw, ponieważ nie posiadam młynka do mielenia kawy, przyprawa i tak wyszła bardzo aromatyczna (nie dodałam jedynie anyżu ponieważ nie przepadam za tą przyprawą).

 

Wszystkie składniki zmielić w maszynce do mielenia kawy (najlepiej), lub zetrzeć na specjalnej drobnej tarce albo utłuc w moździerzu. Wymieszać.
Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku, chronić przed słońcem. Przyprawa jest bardzo aromatyczna i dość pieprzna (można zmniejszyć ilość pieprzu).
Na 1 kg mąki przeciętnie należy dawać około 3 - 4 łyżek przyprawy, w zależności od upodobań.
* polecam dodać mniej, przyprawa jest dość ostra