Każdy pewnie już próbował słodkich ziemniaków, dziś nadeszła moja kolej.
Robiąc zakupy wpadły mi w oko bataty, pomyślałam może nadszedł właśnie czas na ich wypróbowanie...wylądowały w koszyku. W domu dopiero zaczęłam się zastanawiać jak je przygotować.
Chciałam, żeby obiad wyszedł w miarę szybko, przecież po powrocie z pracy chce się jeść ;) postanowiłam je wstępnie podgotować, a później podpiec w piekarniku.
Składniki na 4 porcje:
Robiąc zakupy wpadły mi w oko bataty, pomyślałam może nadszedł właśnie czas na ich wypróbowanie...wylądowały w koszyku. W domu dopiero zaczęłam się zastanawiać jak je przygotować.
Chciałam, żeby obiad wyszedł w miarę szybko, przecież po powrocie z pracy chce się jeść ;) postanowiłam je wstępnie podgotować, a później podpiec w piekarniku.
Składniki na 4 porcje:
- 800 gram słodkich ziemniaków
- 400 gram zielonej fasolki szparagowej (ja użyłam mrożonej),
- 1 por,
- 4 marchewki,
- pęczek szczypiorku,
- 4 filety ryby (u mnie tilapia),
- 1 łyżka sambalu badjak
Następnie odsączyłam i wyłożyłam na blachę, piekłam 10 minut w 190 stopniach.
2.Por pokroiłam w krążki, marchew w słupki i posiekałam również szczypior.
Warzywa wraz z fasolką szparagową wyłożyłam na folię aluminiową, na nich ułożyłam rybę, którą doprawiłam solą i posmarowałam sambalem i polałam oliwą z oliwek.Następnie zawinęłam folię w pakieciki i piekłam 15 minut w piekarniku o temperaturze 190.
3. Podałam ze słodkimi ziemniakami.
Potrawa mi smakowała, ale jednak wolę nasze ziemniaki.Być może mój sposób ich przygotowania pozostawiał wiele do życzenia, no cóż tak czy siak zniknęły z talerza ;)