Obiad z resztek- fałszywe gołąbki.

Ostatnio zawsze coś mi zostaje z obiadu -trochę ryżu, surówka z kapusty...postanowiłam przygotować fałszywe gołąbki. W sieci przepisów na takie gołąbki jest całe mnóstwo, ja podaję wam moją wersję z wykorzystaniem "resztek" z poprzednich obiadów, zapraszam:)


Składniki:
nie podam dokładnej ilości-nie warzyłam składników,
wyszło mi 16 fałszywych gołąbków
  • ugotowany brązowy ryz,
  • surówka z kapusty z marchewką,
  • zmielone mięso z 2 udek drobiowych,
  • 2 jajka,
  • zielona papryka,
  • cebula,
  • ząbek czosnku
  • kasza manna,
  • mąka do obtaczania,
  • olej rzepakowy do smażenia,


Do miski wrzucam po kolei: ugotowany ryż, surówkę z kapusty, jajka, cebulę drobno posiekaną, paprykę pokrojoną w kostkę oraz mięso mielone, doprawiam do smaku solą i pieprzem oraz przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku. Masę dokładnie wyrabiam stopniowo dodając kaszę mannę. Masa powinna się zagęścić tak aby można było formować małe kotlety.

Formuję małe kotlety, które obtaczam w mące a następnie smażę na rozgrzanym oleju rzepakowym.

Smażę do złotego koloru z każdej strony.

Następnie usmażone kotlety przekładam do garnka, zalewam wodą, tak aby przykryła kotlety i duszę je około 20-30 minut.Zazwyczaj już po 20 minutach gołąbki są już gotowe, i "wypiły" całą wodę.
Podaję z sosem pomidorowym i ziemniakami.
Smacznego :)


Komentarze

  1. mi też zawsze coś zostaje- i tworze wtedy zapiekanki :)
    dziś ostatni dzień kulinarnego rozdania- serdecznie zapraszam!
    www.cookplease.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Miło mi będzie jeśli napiszesz kilka słów... :)